45. tyś przedsiębiorców opłacających zaliczki uproszczone musi się pożegnać z uproszczeniami – idzie Nowy Ład

2021-10-29 Komentarze są wyłaczone.

Około 45 tys. przedsiębiorców korzysta z uproszczonych zaliczek na PIT, ale osoby, które z nich korzystają, i tak będą musiały co miesiąc obliczać swój dochód, aby zapłacić składkę zdrowotną.

Uproszczone zaliczki pozwalają przedsiębiorcy na większy komfort podatkowy przy jednoczesnym zachowaniu ciągłości w księgowaniu przychodów i kosztów. Jeśli przedsiębiorca wybrał zaliczki uproszczone, nie musi ich co miesiąc na nowo wyliczać.

Zasady obliczania uproszczonych zaliczek można znaleźć w art. 44 ust. 6b ustawy o PIT. 44 ust. 6b ustawy o PIT, który dotyczy zarówno przedsiębiorców rozliczających się według skali, jak i płacących podatek liniowy. 

W tym przypadku zaliczka wynosi jedną dwunastą (obliczoną przy zastosowaniu aktualnych stawek) od dochodu wykazanego w złożonym zeznaniu za ubiegły rok.

Jeśli wyszła w nim strata albo ich dochód nie przekroczył kwoty powodującej obowiązek zapłaty podatku, liczą zaliczkę od dochodu z poprzedniego zeznania. U liniowców uproszczona zaliczka to jedna dwunasta podatku wyliczonego przy zastosowaniu 19-proc. stawki.

Nowe przepisy nie ulegną zmianie w przyszłym roku (poza drobnymi korektami). Jednak przedsiębiorcą dojdą teraz nowe obowiązki, opłacania składek zdrowotnych. Teraz płacą ją w stałej wysokości. Jej większą część odliczają od PIT (także już przy zaliczkach). Polski Ład likwiduje ulgę, inaczej też będzie ustalana wysokość składki. Przedsiębiorcy na skali podatkowej zapłacą 9 proc. dochodów z biznesu. Dla tych, którzy korzystają z liniowego PIT, składka wyniesie 4,9 proc. dochodu.

Z najnowszej wersji (bo we wcześniejszej było inaczej) Polskiego Ładu wynika, że w przyszłym roku składkę zdrowotną za dany miesiąc zapłacimy do 20. dnia następnego, a będziemy ją liczyć od dochodu z poprzedniego.

Informację o dochodzie trzeba będzie co miesiąc przekazywać do ZUS. Nadal nie musimy przesyłać miesięcznych deklaracji fiskusowi.

Przedsiębiorca płacący uproszczone zaliczki na PIT nie będzie więc musiał wyliczać co miesiąc dochodu na potrzeby podatku. Natomiast musi ustalić wysokość dochodu dla celów obliczenia składki zdrowotnej. A także przesłać deklarację do ZUS. Uproszczone zaliczki stracą więc trochę na atrakcyjności, bo i tak przedsiębiorców czeka obowiązek obliczenia dochodu.

Według eksperta, firmy, które rozważają wprowadzenie zmian w swojej strukturze płatności w przyszłym roku, powinny najpierw wziąć pod uwagę tę jedną rzecz: Jak duży przychód wygenerowały w zeszłym roku? Jeśli Twoja firma została mocno dotknięta przez koronawirusa, a teraz wygląda na to, że znów się rozwija, to uproszczone zaliczki mogą być czymś, na co warto zwrócić uwagę.

Jeśli przedsiębiorca przewiduje, że przyszły rok będzie gorszy, powinien wziąć zwykłe zaliczki, zamiast wyciągać więcej niż to konieczne. Nie ma sensu nadpłacać podatków.

45. tyś przedsiębiorców opłacających zaliczki uproszczone musi się pożegnać z uproszczeniami – idzie Nowy Ład

Pozornie do US będzie można opłacać zaliczkę uproszczoną, ale nowa „składka” zdrowotna będzie obliczana co miesiąc od dochodu – tak jak podatek

Więc do ZUS musimy obliczyć dochód – czyli przeprowadzić pełną kalkulację podatkową.

Taka refleksja – uproszczone zaliczki będą jednym z bardziej skomplikowanych sposobów rozliczania się przedsiębiorców.

Można zaryzykować twierdzenie że Nowy Ład likwiduje tą formę opłacania podatku przez osoby fizyczne.