Od 2023 roku mieszkania nie będzie można zamortyzować. Nie pomoże nawet Sąd.
Zakaz będzie dotyczył również tych, którzy amortyzowali lokale mieszkalne zakupione przed 2022 r. Podatnicy i eksperci uważają, że to niezgodne z konstytucyjną zasadą praw nabytych. Sądy, które rozpatrują skargi na interpretacje w tej sprawie, odmawiają jednak stwierdzenia niekonstytucyjności.
Całkowity zakaz amortyzacji mieszkań to efekt Polskiego Ładu
Przypomnijmy, że zakaz amortyzacji nieruchomości mieszkalnych nabytych lub wytworzonych przed 2022 r. wprowadził Polski Ład (nowelizacja z 29 października 2021 r., Dz.U. poz. 2105 ze zm.). To oznacza, że:
już obecnie nie można amortyzować nieruchomości mieszkalnych kupionych lub wybudowanych w 2022 r.,
od 1 stycznia 2023 r. nie będzie można również amortyzować mieszkań kupionych i wybudowanych przed 2022 r.
Dotyczy to zarówno osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej jak i przedsiębiorców, którzy np. w mieszkaniach prowadzą firmę. Zmiany wprowadzono bowiem zarówno do ustawy o PIT (art. 22c pkt 2) jak i ustawy o CIT (art. 16c pkt 2a).
Dodajmy, że amortyzacja nieruchomości wchodzi w grę jedynie w przypadku, gdy podatnik opodatkowuje dochody według skali PIT. Ryczałt bowiem, np. od najmu mieszkań, wyklucza możliwość rozliczania kosztów uzyskania przychodów. Ryczałtowcy nie mogą więc również amortyzować mieszkań.
Zmiany, które wejdą w życie od przyszłego roku, budzą jednak zastrzeżenia co do zgodności z konstytucją.
Właściciele mieszkań nie zgadzają się z zakazem, jaki będzie od 2023 r. Uważają bowiem, że skoro rozpoczęli amortyzację przed 2022 r., to powinni móc ją dokończyć, a amortyzacja może trwać nawet 10 lat.
Podatnicy składają więc wnioski o wydanie interpretacji indywidualnych. Pytają dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o możliwość kontynuowania amortyzacji w 2023 r. i latach następnych. Zwracają uwagę, że zakaz, jaki przewiduje Polski Ład, jest niezgodny z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych, a także zasadą ochrony interesów w toku.
Podatnicy powołują się m.in. na opinię Biura Legislacyjnego Senatu zgłoszoną w 2021 r. gdy Polski Ład trafił do rozpatrzenia przez wyższą izbę parlamentu. BLS uznało wówczas, że przepis, zgodnie z którym podatnicy PIT i podatnicy CIT mogą zaliczać do kosztów uzyskania przychodów odpisy amortyzacyjne od nieruchomości mieszkalnych, nabytych lub wytworzonych przed 1 stycznia 2022 r., nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2022 r., jest niezgodny z zasadą ochrony praw nabytych i interesów w toku.
Podatnicy, we wnioskach o wydanie interpretacji, powołują się też na wyroki Trybunału Konstytucyjnego wydawane w przeszłości.
Przykładowo, Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 10 lutego 2015 r. (sygn. akt P 10/11) orzekł, że niezgodne z konstytucją jest „pozbawienie podatnika prawa osiągnięcia celu amortyzacji, jakim jest zaliczenie w koszty podatkowe całości wartości początkowej środka trwałego lub wartości niematerialnych i prawnych rozłożonych w czasie”.
W innych wyrokach, TK podkreślał, że ustawodawca nie może zaskakiwać podatników. Powinien wprowadzać takie przepisy, które pozwolą podatnikom dokończyć swoje przedsięwzięcia podjęte na podstawie wcześniejszej regulacji (wyrok TK z 28 stycznia 2003 r., sygn. akt SK 37/01 oraz z 10 lutego 2015 r., sygn. akt P 10/11).
Fiskus odmawia odpowiedzi
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odmówił jednak oceny, czy zakazy amortyzacji wprowadzone przez Polski Ład są zgodne z konstytucją. Organ wskazuje, że nie jest to jego rola i tylko sąd może stwierdzić, czy określone przepisy są zgodne z prawem. Podatnicy składają skargi na takie interpretacje do sądów administracyjnych. W czterech sprawach mamy już uzasadnienia pisemne wyroków.
Sądy też nie pomagają
Wojewódzkie sądy administracyjne zgadzają się z fiskusem. Orzekają, że dyrektor KIS nie może w trybie interpretacji oceniać czy zakaz amortyzacji jest zgodny z konstytucją.
„Należy przyjąć, że podczas ich wydawania organy podatkowe nie są kompetentne do dokonywania oceny zgodności regulacji krajowego prawa podatkowego z regulacjami Konstytucji RP, w niniejszej sprawie art. 2 ustawy zasadniczej” – czytamy w uzasadnieniu wyroku WSA w Łodzi z 19 października 2022 r. (sygn. akt I SA/Łd 439/22, nieprawomocny).
Sądy wskazują również, że podatnicy nie mogą powoływać się na wcześniejsze wyroki Trybunału Konstytucyjnego, bo zapadały one w innych sprawach. Nie dotyczyły więc obecnych przepisów, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r.
Niekorzystne dla podatników orzeczenia zapadły już m.in. przed WSA w Łodzi (wyrok z 20 września br., sygn. akt I SA/Łd 482/22), WSA w Gliwicach (z 28 września br., sygn. akt I SA/Gl 856/22) oraz WSA w Olsztynie (z 14 września br., sygn. akt I SA/Ol 325/22). Wszystkie wyroki są nieprawomocne.
Prawdopodobnie, dopiero gdy do sądów trafią decyzje wymiarowe w sprawie amortyzacji, te będą mogły ocenić, czy zakaz jest zgodny z konstytucją. O taką decyzję może być jednak ciężko. Organ mógłby ją wydać po kontroli u podatnika, który świadomie zdecyduje się postępować wbrew przepisom o zakazie amortyzacji. Prawdopodobnie niewielu się na to zdecyduje.
Apele bez odpowiedzi
O zmianę przepisów, a więc likwidację zakazu amortyzacji od 2023 r., zaapelowały do Ministerstwa Finansów dwie organizacje: Polski Związek Firm Deweloperskich i Stowarzyszenie Mieszkanicznik. W piśmie z końca września br. zwróciły uwagę, że za przywróceniem amortyzacji podatkowej zachęciłoby inwestorów indywidualnych do wykazywania swoich przychodów z tytułu najmu, co zmniejsza ryzyko powiększania się szarej strefy. Ponadto zmiana tak zwiększy dostępności mieszkań na wynajem oferowanych zarówno w ramach najmu prywatnego, jak i w ramach najmu instytucjonalnego.
Organizacje nie dostały jednak odpowiedzi resortu na ten apel.
Jest antidotum na nowe przepisy
Nasza kancelaria opracowała rozwiązania, które pozwolą Państwu zachować amortyzację.
W przyszłym roku nie zamortyzujesz mieszkania
Od 2023 roku mieszkania nie będzie można zamortyzować. Nie pomoże nawet Sąd.
Zakaz będzie dotyczył również tych, którzy amortyzowali lokale mieszkalne zakupione przed 2022 r. Podatnicy i eksperci uważają, że to niezgodne z konstytucyjną zasadą praw nabytych. Sądy, które rozpatrują skargi na interpretacje w tej sprawie, odmawiają jednak stwierdzenia niekonstytucyjności.
Całkowity zakaz amortyzacji mieszkań to efekt Polskiego Ładu
Przypomnijmy, że zakaz amortyzacji nieruchomości mieszkalnych nabytych lub wytworzonych przed 2022 r. wprowadził Polski Ład (nowelizacja z 29 października 2021 r., Dz.U. poz. 2105 ze zm.). To oznacza, że:
Dotyczy to zarówno osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej jak i przedsiębiorców, którzy np. w mieszkaniach prowadzą firmę. Zmiany wprowadzono bowiem zarówno do ustawy o PIT (art. 22c pkt 2) jak i ustawy o CIT (art. 16c pkt 2a).
Dodajmy, że amortyzacja nieruchomości wchodzi w grę jedynie w przypadku, gdy podatnik opodatkowuje dochody według skali PIT. Ryczałt bowiem, np. od najmu mieszkań, wyklucza możliwość rozliczania kosztów uzyskania przychodów. Ryczałtowcy nie mogą więc również amortyzować mieszkań.
Zmiany, które wejdą w życie od przyszłego roku, budzą jednak zastrzeżenia co do zgodności z konstytucją.
Właściciele mieszkań nie zgadzają się z zakazem, jaki będzie od 2023 r. Uważają bowiem, że skoro rozpoczęli amortyzację przed 2022 r., to powinni móc ją dokończyć, a amortyzacja może trwać nawet 10 lat.
Podatnicy składają więc wnioski o wydanie interpretacji indywidualnych. Pytają dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o możliwość kontynuowania amortyzacji w 2023 r. i latach następnych. Zwracają uwagę, że zakaz, jaki przewiduje Polski Ład, jest niezgodny z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych, a także zasadą ochrony interesów w toku.
Podatnicy powołują się m.in. na opinię Biura Legislacyjnego Senatu zgłoszoną w 2021 r. gdy Polski Ład trafił do rozpatrzenia przez wyższą izbę parlamentu. BLS uznało wówczas, że przepis, zgodnie z którym podatnicy PIT i podatnicy CIT mogą zaliczać do kosztów uzyskania przychodów odpisy amortyzacyjne od nieruchomości mieszkalnych, nabytych lub wytworzonych przed 1 stycznia 2022 r., nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2022 r., jest niezgodny z zasadą ochrony praw nabytych i interesów w toku.
Podatnicy, we wnioskach o wydanie interpretacji, powołują się też na wyroki Trybunału Konstytucyjnego wydawane w przeszłości.
Przykładowo, Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 10 lutego 2015 r. (sygn. akt P 10/11) orzekł, że niezgodne z konstytucją jest „pozbawienie podatnika prawa osiągnięcia celu amortyzacji, jakim jest zaliczenie w koszty podatkowe całości wartości początkowej środka trwałego lub wartości niematerialnych i prawnych rozłożonych w czasie”.
W innych wyrokach, TK podkreślał, że ustawodawca nie może zaskakiwać podatników. Powinien wprowadzać takie przepisy, które pozwolą podatnikom dokończyć swoje przedsięwzięcia podjęte na podstawie wcześniejszej regulacji (wyrok TK z 28 stycznia 2003 r., sygn. akt SK 37/01 oraz z 10 lutego 2015 r., sygn. akt P 10/11).
Fiskus odmawia odpowiedzi
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odmówił jednak oceny, czy zakazy amortyzacji wprowadzone przez Polski Ład są zgodne z konstytucją. Organ wskazuje, że nie jest to jego rola i tylko sąd może stwierdzić, czy określone przepisy są zgodne z prawem. Podatnicy składają skargi na takie interpretacje do sądów administracyjnych. W czterech sprawach mamy już uzasadnienia pisemne wyroków.
Sądy też nie pomagają
Wojewódzkie sądy administracyjne zgadzają się z fiskusem. Orzekają, że dyrektor KIS nie może w trybie interpretacji oceniać czy zakaz amortyzacji jest zgodny z konstytucją.
„Należy przyjąć, że podczas ich wydawania organy podatkowe nie są kompetentne do dokonywania oceny zgodności regulacji krajowego prawa podatkowego z regulacjami Konstytucji RP, w niniejszej sprawie art. 2 ustawy zasadniczej” – czytamy w uzasadnieniu wyroku WSA w Łodzi z 19 października 2022 r. (sygn. akt I SA/Łd 439/22, nieprawomocny).
Sądy wskazują również, że podatnicy nie mogą powoływać się na wcześniejsze wyroki Trybunału Konstytucyjnego, bo zapadały one w innych sprawach. Nie dotyczyły więc obecnych przepisów, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r.
Niekorzystne dla podatników orzeczenia zapadły już m.in. przed WSA w Łodzi (wyrok z 20 września br., sygn. akt I SA/Łd 482/22), WSA w Gliwicach (z 28 września br., sygn. akt I SA/Gl 856/22) oraz WSA w Olsztynie (z 14 września br., sygn. akt I SA/Ol 325/22). Wszystkie wyroki są nieprawomocne.
Prawdopodobnie, dopiero gdy do sądów trafią decyzje wymiarowe w sprawie amortyzacji, te będą mogły ocenić, czy zakaz jest zgodny z konstytucją. O taką decyzję może być jednak ciężko. Organ mógłby ją wydać po kontroli u podatnika, który świadomie zdecyduje się postępować wbrew przepisom o zakazie amortyzacji. Prawdopodobnie niewielu się na to zdecyduje.
Apele bez odpowiedzi
O zmianę przepisów, a więc likwidację zakazu amortyzacji od 2023 r., zaapelowały do Ministerstwa Finansów dwie organizacje: Polski Związek Firm Deweloperskich i Stowarzyszenie Mieszkanicznik. W piśmie z końca września br. zwróciły uwagę, że za przywróceniem amortyzacji podatkowej zachęciłoby inwestorów indywidualnych do wykazywania swoich przychodów z tytułu najmu, co zmniejsza ryzyko powiększania się szarej strefy. Ponadto zmiana tak zwiększy dostępności mieszkań na wynajem oferowanych zarówno w ramach najmu prywatnego, jak i w ramach najmu instytucjonalnego.
Organizacje nie dostały jednak odpowiedzi resortu na ten apel.
Jest antidotum na nowe przepisy
Nasza kancelaria opracowała rozwiązania, które pozwolą Państwu zachować amortyzację.
Skontaktuj się z nami aby uzyskać informacje.
Ostatnie wpisy
Kategorie
Archiwa
Tagi